Do J. I. Kraszewskiego po jego jubileuszu

Co lat pięćdziesiąt buty honorowe Skoro otrzymasz jako jubileat, Naucz mię, jak się używa takowe: Czy się podnosi do Niebios, do Plejad, Czy jako wieniec kładzie się na głowę, Nie potrącając lekkomyślną piętą, Lecz łzą wdzięczności werniksując świętą? Tam, gdzie… Czytaj dalej

Zygmunt Ławicz i jego koledzy

Czasem gdy był już bardzo zmęczony przepisywaniem urzędowych papierów, które mu z biura . Izby Cywilno-Kryminalnej, w dowód szczególnej łaski i ufności, do domu brać pozwalał sekretarz powyższej Izby, a jego szkolny kolega,. Marian Dębski — czasem, gdy w domu… Czytaj dalej

Jacquemard i jego żona

Stary ratusz, w Awinionie,Na ratuszu stara wieża;Jacqucmard i jego żonaMłotkiem w stary dzwon uderza. Płyną dnie i lata płyną,Płynie, szumiąc, Rodan stary,Lecz od wieków w AwinionieNic widziano milszej pary. Jakikolwiek czas nad światem,Jakakolwiek dziejów doba,Jacquemard i jego żonaBiją raźno w… Czytaj dalej

Dorocie z Michowa, żenie jego

Nie chciałam cię, mężu mój, zostać, twoja żona, Ale i w ziemi leżę z tobą pogrzebiona. Nigdy, nigdy prawdziwa miłość nie umiera, Lecz i w ogień włożona, do kości przywiera. Dziatki, miejcie się dobrze, mnie z mym miłym wszędy Mężem… Czytaj dalej

„Nullo i jego towarzysze” Przedmowa do książki Karoliny Firlej-Bielańskiej

Najważniejszy i najoczywistszy rezultat wojny światowej — niepodległość naszej ojczyzny — przyszedł w stosunku do długości okresu niewoli tak nagle, iż wielu spośród nas oślepił i ogłuszył. Jedni nie dojrzeli i nie dorośli do wolności w duchu, inni jej nie… Czytaj dalej

O pewnym wielkim panu i jego małym murzynku

W pewnym bardzo pięknym murowanym dworze, który okoliczni mieszkańcy przywykli nazywać pałacem, mieszkał młody pan, bardzo przez wszystkich lubiany, gdyż był wesoły, dowcipny i nigdy nikomu krzywdy nie czynił. Pokoje jego ,,w pałacu” pełne były obrazów, pięknych mebli i książek.… Czytaj dalej

O niezrównana sztuko teatru! Gdy jako dziecko, dwunastoletni kawaler przywieziony ze wsi do miasta, dostąpiłem po raz pierwszy łaski widzenia teatru, doznałem jego czaru. Przed mymi zdumionymi oczyma

O niezrównana sztuko teatru! Gdy jako dziecko, dwunastoletni kawaler przywieziony ze wsi do miasta, dostąpiłem po raz pierwszy łaski widzenia teatru, doznałem jego czaru. Przed mymi zdumionymi oczyma usunęła się ściana i na jej miejscu ujrzałem las, podobny do mego… Czytaj dalej

Rzeczywista postać Ordona i jego przedstawienie w wierszu A. Mickiewicza

Postać Ordona: byłjednym z czterech synów Karola Franciszka Ordona, rewizora komory celnej w Warszawie i Małgorzaty z Naimskich.W czasie powstania listopadowego, podczas obrony Warszawy, dowodził baterią altylerii w reducie nr 54, która została wysadzona w powietrze 6 września 1831r. W… Czytaj dalej

Czy do postawy bohaterów „Kamieni na szaniec” można odnieść słowa Jana Pawła II: „Wolność jest dana człowiekowi przez Boga jako miara jego godności. Jednakże jest mu ona równocześnie zadana”?

Myślę, że słowa Jana Pawła II: „Wolność jest dana człowiekowi przez Boga jako miara jego godności. Jednakże jest mu ona równocześnie zadana” można odnieść do postawy bohaterów „Kamieni na szaniec”. Na początek jednak wypadałoby się zastanowić nad znaczeniem pojęcia „wolność”.… Czytaj dalej

Wcielając się w role mitycznego bohatera i opisując jego przeczucia

” najtrudniejsze wyzwania mojego życia ” Za czasów mojego dzieciństwa dzięki mojemu ojcu, potężnemu Dzeusowi stałem się nieśmiertelny. Dzięki niemu jestem silny i tak samo potężny. Już gdy miałem dziesięć miesięcy z opowieści mojej matki Alkmeny wywnioskowałem, że mam dar… Czytaj dalej