Mgła przejrzyste tkanki przędzie…

Mgła przejrzyste tkanki przędzie, Sny z nich zwija, sny-tumany… Idzie wieczór zadumany… Co to będzie?… Co to będzie?… Ojciec z pola wraca smutno, Nie zrodziły nam się żyta… Matka z łąki zbiera płótno, A mnie tęskność jakaś chwyta. Płyną chmurki… Czytaj dalej

Na cmentarzu

Garść ziemi wezmę i klęknę u progaCmentarnej bramy w dniu onym żałoby,I wołać będę: O, proście wy BogaO wielkie groby! Proście wy Boga nie o te mogiły,Co je bluszcz stroi, a kwiecie oplata,Lecz coby synom i wnukom się śniłyPrzez długie… Czytaj dalej

Na skrzydłach pieśni

Na skrzydłach pieśni dusza moja lata Nad okręgami błękitnego świata, Który gdzieś, kiedyś, na ziemi czy w niebie, Bóg musiał stworzyć dla mnie — i dla ciebie. Czuję w powietrzu kwiatów jego tchnienia, Szum jego lasów zadumanych słyszę, Znam jego… Czytaj dalej

Nic tu skończonem nie jest…

…Nic tu skończonem nie jest i nie jest przeżytem,Lecz wszystko trwa pod błękitem.Życie — żadnem ogniwemUmrzeć nie może swojem,Ale całe jest żywem,Drgającem…A łzy ziemi wylane przed wieków tysiącem,Nie są martwym stalaktytem,Lecz wiecznie rozełkanym, żywym płyną zdrojem. Nic tu zyskane nie… Czytaj dalej

O Wrześni

Tam od Gniezna i od Warty Biją głosy w świat otwarty, Biją głosy, ziemia jęczy; — Prusak dzieci polskie męczy! Za ten pacierz w własnej mowie, Co ją zdali nam ojcowie, Co go nas uczyły matki, — Prusak męczy polskie… Czytaj dalej

Onufer

uż miałam wychodzić, kiedy Jan Zaparty, młodszy strażnik z pierwszego piętra, wpadł do kancelarii. – Proszę wielmożnego – zawołał zdyszany, robiąc „front” u proga. – Pod piątym rewolucja! Osmólec tak tłucze Onufra, że go oderwać nie można. – Co to… Czytaj dalej

Poleciały pieśni moje…

Poleciały pieśni moje Jako ptasząt roje, Zastukały, zapukały W okieneczko twoje… Oj żałosna ta gościna, Żałosna godzina! Na mogile wierzba stoi, Wiater ją przygina… Poleciały pieśni moje Jako ptasząt roje — Jedne padły u mogiły, Gorzką rosę piły… Drugie poszły… Czytaj dalej

Przeszłość i przyszłość

Przeszłość — wielka pramogiła, W której leżą ojców kości, Zapasowa ruchu siła, Utajony dech ludzkości; Skarbiec święty, skarbiec stary, Kędy wieki porzucały Zbroje swoje i sztandary, Hasła, barwy, ideały; Przeszłość — wielkie ludów zbrodnie, Bohaterów wielkie czyny, Zażegnięte walk pochodnie,… Czytaj dalej

Rok nowy

Zawsze ja będę błogosławić ciebie,O nowa zorzo na pochmurnem niebieSmętnych okręgów żywota!Zawsze ja wyjdę na próg naszej chaty,Pieśnią cię witać, o gościu skrzydlaty,O jutrznio złota! Krótką ty błyskasz, przelotną nam chwilką,Jednym porywem, westchnieniem tyś tylko,Do przyszłych, dni ideału!Lecz kto zdrętwiały… Czytaj dalej

Strumieniom polnym…

Strumieniom polnym mówcie i ruczajom To, co mej duszy powiedzieć tu chcecie… A ja zawołam na nie ku wyrajom, I pójdą drogi srebrnymi po świecie, Przez bory pójdą i góry, i rzeki, I głos mi od was przyniosą daleki. I… Czytaj dalej