Vivarini

W przesłoneczny lagun ranek,W przebłękitną dnia pogodęDo przyćmionej mnie zakrystiiWiedzie stary mój custode. O Giudekę fala bije,Nad Giudeką słońce gore… Jakże chłodna i jak cichaTa zakrystia w „Redentore”! Wielki brewiarz na pulpicie,Nad brewiarzem krzyż na ścianie,Ze dna sklepień poczerniałychPatrzy stare… Czytaj dalej

Urbs Avinionensis

Siedem — liczba doskonała W tym, co dobre i co miłe; Z liczby tej Awinion stary Czerpał zawsze swoją siłę. Siedem bram miał w swoich murach, Siedem dzwonów w karilionie, Siedem razy na dzień grzeszył Sprawiedliwy w Awinionie. Siedem było… Czytaj dalej

Urbanowa

Kto by to pomyślał, że nazwisko, które potem tak szeroko zasłynąć miało w dziedzinie poezji, usłyszę po raz pierwszy w kuchni z ust starej, sześć razy na tydzień pijanej kucharki. A przecież tak to było, i to z okazji stłuczonego… Czytaj dalej

Umarłych płaczę…

Umarłych płaczę… Na wielkich dni grobie, Jak brzoza, stoję we łzach i w żałobie, Którą mi nosić, o życie, po tobie! Kości na polu szeroko bieleją, Duchy się niosą wichrową zawieją, Zraniony orzeł nade mną kracze… Umarłych płaczę. Płaczę minionych… Czytaj dalej

Ulatują nasze ptaki…

Ulatują nasze ptaki,Ulatują tam,Skąd ich żadna nowa wiosnaNie powróci nam… Ulatują w jasne zorzeZe swych ciemnych gniazd,Ogarnione wiecznym światłemNieśmiertelnych gwiazd. Cichną po nich chaty ściany,Cichnie serca świat,Więdnie łzami polewanyWiosny naszej kwiat! Więdną siewne ducha runie,Nim się związał kłos,W pozaświecia smętnej… Czytaj dalej

Uderzył we mnie…

Uderzył we mnie huk i szumNiepowstrzymaną mocą,Chwycona stoję mrocznym dniemI widną na wskroś nocą. Jasność mi szronów bije twarzI śniegi skrawych puchów,A wkoło czuję lot i wiewPędzonych w wieczność duchów. Na drodze stoję, którą wichrPrzestrzenny je rozmiataI w gwiezdny, skrzący… Czytaj dalej

Ucz się…

Ucz się, drogie dziecię moje,Nosić wcześnie twarde zbroje,Jak dawne rycerze!Nie z żelaza, nie ze stali,Te, co ludzie wykowali,Hełmy i pancerze;Ale jasną, ale dzielną,Zbroję ducha nieśmiertelną,Co się strzał nie boi…Ale taką tarczę złotą,Co się zowie wolą, cnotą,A za oręż stoi.

U starej tamy…

U starej tamy zgięci w lękс Od długiej, ciężkiej pracy, Od żrących pyłów ślepi wpół, Mocują się biedacy. Zapadła pierś ich ledwo tchnie, Pot im zalewa oczy; Gną się kolana wyschłych nóg, A każdy głaz swój toczy… Trzęsą się czaszki… Czytaj dalej

U grobu Pergolesa

— Morze gra… Pergolese, rzuć grobowe pleśnie! Oto ogromne, godne twych hymnów organy! Pójdź i z hukiem tej fali śpiewaj na przemiany Twe nieśmiertelne „Stabat”, twoją pieśń nad pleśnie. „… O ja, ziemia, ja matka rodząca boleśnie! Oto na krzyżu… Czytaj dalej

U bram Awinionu

Szczęśliwe miasto! Od Renégo króla Po dziś dzień bramy warowne jej strzegą, A ono życia plastr miodu złotego, Brzęcząc, wyrabia, jak pszczelny rój ula. Tak biały powój kielichy swe stula, By nie uronić nektaru wonnego… Niech za murami prądy czasów… Czytaj dalej