Trzeba być grzecznym

– Powiadam wam – wołał rozentuzjazmowany pan Kleofas – że nienawidzę tych fircyków, tych wiercipiętów, tych lalek, tych charcików angielskich… no! Słowem tych wszystkich błaznów, którzy przed lada cymbałem skaczą, lada osłowi kłaniają się, lada gamoniowi ustępują… Powtarzam, nienawidzę ich!… Czytaj dalej

Na śmierć Filtusia czworo trenów

I. Dziwi się poeta smutkowi natury i własnemu — i odgaduje, że powodem jest skon Filtusia. Rozpamiętywa jego przychylność i postanawia uwiecznić go przez sztukę rymotwórczą. Czego tak wicher zawodzi w komnatach,I sechną liście na rozkosznych kwiatach?…Czego tak krwawo zachodzisz… Czytaj dalej

Reklamy

(Rzecz się dzieje w roku 1900 w mieszkaniu pisarza reklam). KUPIEC (wchodząc).Czy zastałem pana Luis Blaguer? PISARZ.Ja nim jestem, do usług… Aha! To pana już uwolnili? Co za szczęście dla jego żony, jego firmy, społeczeństwa!… KUPIEC.Uuu, do djabła! Więceś pan… Czytaj dalej

Dwie

Z piękności i wesołości słynąca w pewnych kołach i momentach Elwira Roza siedziała przed gotowalnią swą, na której… Nie! wcale niepodobna wyliczyć tego, co się na gotowalni tej znajdowało. Chyba jaki znawca! albo lepiej znawczyni… Skarb Golkondy, sen Szecherezady! Tysiąc… Czytaj dalej

Myszy morskie

Na opałowych wodach Tyryjskiego Morza, pod kopułą nieba, którego szafiry wysuwały się z mroków nocy i dymu pożogi, biegły, mknęły, rozpraszały się myszy morskie: tak przez Rzymian zwane statki piratów. Więc nie dość im było jeszcze bogatych wybrzeży Azji i… Czytaj dalej

Pierwotni

I Cywilizacyo! ty, która myśl i wiedzę ludzką posuwając do ostatnich przystępnych granic, nauczasz rozpoznawać fałsz i prawdę, obalać pierwszy a miłować drugą; ty, która burzliwemu rojowi wrażeń użyczasz gruntu rozwagi i skupiasz go w wielkie i stałe płomię uczucia;… Czytaj dalej

Wesele Wiesiołka

Kotlina wśród pagórków, obrosłych sośninką cienką i rzadką, mająca jeden tylko otwór na świat, niby bramę, przez którą widać pole, drogę polną i skłon nieba mętny w oddaleniu. Dokoluteńka ściany pogięte w zęby, garby i okryte szczotką pni iglastych, z… Czytaj dalej

Nad Niemnem – Tom II – Rozdział I

W Olszynce, za olchowym gajem, od którego zapewne folwark ten wziął swe nazwanie, na łagodnej wyniosłości gruntu dom niewielki, drewniany, nieotynkowany, niby z kosza zieleni wychylał się ze starych, ogromnie rozrosłych bzów i z gęstego rzędu fasoli, która tuż przy… Czytaj dalej

Argonauci – Tom II – Rozdział I

Baron Emil mawiał czasem do Ireny: ? Pani posiada arystokratyzm ducha. Umysł pani jest nowy. Ma pani w sobie mnóstwo ładnej ironii. Nie daje się pani łapać na malowane garnki! Słowa te sprawiały jej taką przyjemność, jaką niewprawnemu wędrowcowi sprawia… Czytaj dalej

Pierścień Wielkiej Damy – Akt II – Scena Druga

MAGDALENApozierając na kartkę – dzwoni Wypisane wszystko, co mam spełnić.Należy – bym zarządziła stosownie… Do Starego-Slugi Cofnąć trzeba stół i krzeseł szereg,Czyniąc miejsce, jakby tańczyć miano;Podobnie i w dwóch salonach bocznych.A kto by tymczasem nadszedł – przyjmę. NOWY-SŁUGAwchodząc — Graf… Czytaj dalej