Kiedy pierwsze kury Panu spiewają…

Kiedy pierwsze kury Panu spiewają, Ja się budzę — i wzrok do gwiazd niosę, Kiedy kwiatki w rosie czoła maczają, Ja ożywam, Pańską pijąc rosę. Cherubiny wtenczas rzędem stają I puklerze z ognia — złotowłose Przeciw duchom złym mają zwrócone,… Czytaj dalej

Nastał, mój miły, wiek Eschylesowy…

Nastał, mój miły, wiek Eschylesowy: Poemata się rodzą wielkie, ciemne, Na skrzydłach złotych straszne bogów głowy Jak Samuele wychodzą podziemne. Ale nie widzi, kto w duchu nie nowy Albo kto serce ma w sobie nikczemne… Taki — nie słyszy —… Czytaj dalej

Pieśń Konfederatów Barskich

Nigdy z królami nie będziem w aliansach,nigdy przed mocą nie ugniemy szyi,bo u Chrystusa my na ordynansach,słudzy Maryi. Więc choć się spęka świat i zadrży słońce,chociaż się chmury i morza nasrożą,choćby na smokach wojska latające –nas nie zatrwożą. Więc nie… Czytaj dalej

Przy kościołku…

Przy kościołku, Mój aniołku, Koronka, Żonka, Pieczonka. Przy organku, Mój B…gdanku, Szumka I dumka… Przy klasztorku, Mój kaczorku, Świętość, Wziętość, Nadętość. Przy krzyżyku Na stoliku Fakta, Dwa akta…

Wielcyśmy byli i śmieszniśmy byli…

Wielcyśmy byli i śmieszniśmy byli, Bośmy się duchem bożym tak popili, Że nam pogórza, ojczyste grobowce Przy dźwięku fletni skakały jak owce, A górom onym skaczącym na głowie Stali olbrzymy — miecza aniołowie. Ustały dla nas bić godzin zegary, Duch… Czytaj dalej

Anhelli – Rozdział III

A oto raz nocą, obudził Szaman Anhellego mówiąc mu: Nie spij, ale chodź ze mną, albowiem są rzeczy ważne na pustyni. Wdziawszy więc białą szatę Anhelli udał się za starcem, i szli przy blasku gwiazd. Niedaleko więc zaszedłszy ujrzeli obóz… Czytaj dalej

Balladyna – Akt III

Scena I Dom Wdowy dopalający się – przed pogorzeliskiem garstka wieśniaczego ludu. PIERWSZA KOBIETAOj, widzicie, jak diabły ludziom szczęście noszą,Ta, nędzarka, ta wdowa ze swoją kokoszą,W złotej karecie błotem nas biednych bryzga. DRUGA KOBIETAOj prawda, że to gorzko, nam się… Czytaj dalej

Maria Stuart – Akt II

Scena I Teatr wystawia mieszkanie astrologa. Wśród sali stół zarzucony księgami — teleskopy w oknach obrócone na niebo. ASTROLOGsam Nicość nauki — gorzki owoc doświadczenia! Myśleć — zgłębiać — i potem wszystkiemu nie wierzyć, Dręczyć się, żeby okrąg swych marzeń… Czytaj dalej