Z Anakreonta
Ja chcę śpiewać krwawe boje, Łuki, strzały, miecze, zbroje; Moja lutnia – Kupidyna, Pięknej Afrodyty syna. Jużem był porwał bardony I nawiązał nowe strony; Jużem śpiewał Meryjona I prędkiego Sarpedona; Lutnia swym zwyczajem g’woli O miłości śpiewać woli. Bóg was… Czytaj dalej