Świat i poeta
W Saskim Ogrodzie POETA (monologuje).Ten lazur niebios, zaciągnięty chmur welonem!… (depcze Nieznajomego).Ach!… Przepraszam!… NIEZNAJOMY (gniewnie).Nie wiedziałem, że nawet osłów puszczają do miejsc publicznych! POETA (monologuje).Ta cudna zieleń drzew!… Upajająca kwiatów woń!… (wpada na psa). PIES.Aj! Aj! Oj! Oj!… POETA (stojąc… Czytaj dalej