Nagrobek Piotrowi

Pamięć myślistwa twego, Pietrze ucieszony, Stoję tu, słup kamienny, twardo usadzony. Przy grobie masz naczynie wszytko postawione: Koń, strzały, psy, potyczy, sieci rozciągnione. Wszytko, biada mnie, kamień; a źwierz tuż bezpieczny Ociera się imo cię, a ty sen spisz wieczny.

Nagrobek Stanisławowi Grzepskiemu

To miejsce, w którym ciało twoje pochowano, Godna rzecz, Grzepski, aby łzami obmywano. Nauka, cnota, rozum i postępki święte Tam z tobą w ten grób za raz z pośrodka nas wzięte. Świat, jesliże dobrze znał te przymioty w tobie, Mógłby… Czytaj dalej

Nagrobek Stanisławowi Strusowi

Nie nowina to Strusom na wszelaką trwogę Ciały swymi zawalać złym pohańcom drogę; Tak dziad zginął, tak ociec, tak moi stryjowie; Tenże upad i mojej naznaczon był głowie, Bom legł we krwi pogańskiej, a kto mię żałuje, Znać, że nie… Czytaj dalej

Nagrobek Stanisławowi Zaklice z Czyżowa

Tu Stanisław Zaklika położył swe kości, Nie tylko z przodków swoich, lecz i z swej dzielności Dobrze znaczny, bo w krajach postronnych strawiwszy Młodość swoję i królom, panom swym, służywszy, Ostatek wieku swego Pospolitej Rzeczy Oddał; której, swych utrat nie… Czytaj dalej

Nagrobek dwiema braciej

Tu Jadam i Mikołaj, dwa bracia rodzeni Czerni, w jednymże grobie leżą położeni. Ten na wojnie gardło dał, ów zginął w pokoju: Nie masz przymierza z śmiercią, zawżdy my z nią w boju.

Nagrobek koniowi

Tym cię marmórem ućcił twój pan żałościwy Pomniąc na twoję dzielność, Glinko białogrzywy! A tyś był dobrze godzien, nie podlegwszy skazie, Świecić na wielkim niebie przy lotnym Pegazie. Ach, nieboże, toś ty mógł z wiatry w zawód biegać, A nie… Czytaj dalej

Nagrobek jednej pannie

Tu on napiękniejszy kwiat panieńskiej młodości,Któremu i Helena, i sama w pięknościWenus równa nie była, leży pochowany,Nogą nielutościwej śmierci podeptany.Pytasz, przecz tak nadobny kwiateczek ku wiośnie,Gdy drugie kwiatki rosną, znowu nie wyrośnie?Płomienie febry ciężkiej, które go paliły,Te mu tę smutną… Czytaj dalej

Nagrobek Marcinowi Starzechowskiemu

Raz złotowłosy za żywota megoFebus tor przeszedł wozu nie swojego,Tak moję witkę skwapliwie przecięłaSkąpa Lachesis i zaraz odjęłaRodzicom moim z nadzieją wesele,A mnie za żywot grób dała w kościele.Równie tak kosą ostrą pracowityOracz kwiateczek wonią znamienity,Nowo rozkwitły, ścina niebaczliwie,Którego długo… Czytaj dalej