Chłopi – Wiosna – Rozdział III
– Józia, rozpal na kominie i co jest garnków, zbierz, nalej wodą i przystaw do ognia, ja polecę do Żyda po przyprawy. – A śpieszcie, bo Jambroża ino patrzeć. – Nie bój się, równo z dniem nie przykusztyka, kościół musi… Czytaj dalej