Kundle

Człowiek cnotliwy, lecz obciążon troski, Szedł wieczorem mimo wioski; Pies zaczął szczekać, a za nim tuż drugi, Wkrótce trzody wierne sługi, Z całej wsi kundle wypadłszy skwapliwie Wyć zaczęły przeraźliwie. Czemuż, ktoś się ich spytał, tak straszne szczekanie? Nie umiał… Czytaj dalej

Śpiewy historyczne – Jan Albrycht

1Już był Carogród i krainę TrackąZdobył orężem Muzułman bezbożny,Strącił krzyż, a wzniósł ręką świętokradzką Księżyc dwurożny. 2Rzym, co wprzód całą opanował ziemię,Zadrżał w posadach: drżało Chrześcijaństwo,Poszły Ateny i Cezarów plemię W ciężkie poddaństwo. 3Pierwszy Jan Albrycht chorągiew rozwija,By wstrzymać nawał… Czytaj dalej

Śpiewy historyczne – Stefan Czarniecki

1W szlachetnym domu, znanym tylko z cnoty,Dzielny Czamiecki się chował,Z dzieciństwa pełen wojennej ochoty,Braci swych w hufce szykował,A kiedy słyszał, jak męstwo chwalono,Żądzę do bojów czuł niepowściągnioną. 2W Kazanowskiego zaczął służyć znaku;Ubiór jego niebogatyZ kopiją w ręku, w żelaznym szyszaku,Jeździł… Czytaj dalej

Do tejże

Tym ma nad Macedona Aleksandra moja: Ów świat jeżdżąc zwojował, a do tej podwoja Od ziemskich bohatyrów wolny hołd oddany; Ów w ciele, Aleksandra w sercu czyni rany; Ów zbrojnymi szeregi, ta przeraża wzrokiem; Ów ogniem płomienistym, ta świat pali… Czytaj dalej

Róża

Różą, mrozem spłodzoną Tryjonu zimnego, miej, książę, za kolędę od sługi swojego. Przed wiosną, przed Zefirem Muza ją rozwiła i mały dar za wielki tobie poświęciła. Godna rymu jest róża: sam Tytan, gdy wschodzi, różaną twarz podaje, lubo też zachodzi,… Czytaj dalej

Pospolite ruszenie 1649

Parturiunt montes, nascetur ridiculus mus Brzemienne góry myszkę urodziły, Mały deszcz chmury okropne spuściły. Syn wprzód hetmański z przebraną drużyną Od lekkiej ordy i od chłopstwa giną: Burzy się ociec, następuje gwałtem Wszytkiego wojska – ginie tymże kształtem. Już nie… Czytaj dalej

Do Zana

Jak chłopczyk Dla pustej cacki Porwawszy szkiełka do rąk, Sprosi promionki do schadzki I zrobi arcypromyk I potem myk, myk, myk, Czasem skierowawszy w skos, Błyśnie gapiowi pod nos, To znów hec! I na piec, Stąd na drzwi, a z… Czytaj dalej

Do Przyjaciół

Bije raz, dwa, trzy… już północna pora, Głuche wokoło zacisze, Wiatr tylko szumi po murach klasztora I psów szczekanie gdzieś słyszę. Świeca w lichtarzu dopala się na dnie, Raz w głębi tłumi ogniska, Znowu się wzmoże i znowu opadnie, Błyska,… Czytaj dalej

Ach, już i w rodzicielskim domu…

Ach, już i w rodzicielskim domu Byłem złe dziecię, Choć nie chciałem naprzykrzyć się nikomu, A przecie. Byłem między krewnymi i czeladzi gromadą Przeszkodą i zawadą. A choć wszystkich kochałem, ni w dzień, ni w nocyNie byłem nikomu ku pociesze… Czytaj dalej

Rękawiczka

Chcąc być widzem dzikich bojów,Już u zwierzyńca podwojówKról zasiada.Przy nim książęta i panowie Rada,A gdzie wzniosły krążył ganek,Rycerze obok kochanek. Król skinął palcem, zaczęto igrzysko,Spadły wrzeciądze; ogromne lwiskoZ wolna się toczy,Podnosi czoło,Milczkiem obraca oczyWokoło,I ziewy rozdarł straszliwie,I kudły zatrząsł na… Czytaj dalej