Do Justyny. Tęskność na wiosnę

Już tyle razy słońce wracałoI blaskiem swoim dzień szczyci;A memu światłu cóż to się stało,Że mi dotychczas nie świéci? Już się i zboże do góry wzbiło,I ledwie nie kłos chce wydać;Całe się pole zazieleniło;Mojej pszenicy nie widać! Już słowik w… Czytaj dalej

O nieszczęściach ojczyzny i rzezi humańskiej

Pieszczone dzieci, gdy rozgniewałyOjca, i gdzież się podzieją?Stojąc pod dzwiami, płaczą dzień cały,Kołatać we drzwi nie śmieją. A lud zuchwały, przechodząc blisko.Słowem zelżywem je szpeci,Czyniąc z nich sobie urągowisko,Że ojciec wygnał swe dzieci. Ale Ty, Boże. który z dalekaPatrzysz na… Czytaj dalej

Psalm XCI

Bonum est confiteri Domino Ten Psalm ma tytuł w Hebrejskim: Psalm Pieśni w dzień Sabbatu.Jest niepewnego Autora i czasu. Traktuje zaś: o Opatrzności, o stworzeniu, o krótkiem szczęściu niezbożnych a długiem sprawiedliwych. Jakże to dobrze wyznawać PanaNajwyższej chwały i mocy!I… Czytaj dalej

Odyseja – IV

Wydarzenia w Sparcie Wąwozami wjechawszy w gród Lakedajmony[1],Skręcili wprost na zamek, kędy mąż sławiony,Menelaj, huczne sprawiał wesele dla synaI dla córki. Tę oddał, choć jego jedyna,Synowi Achillesa[2], wojów gromiciela.Z nim ją bowiem zaręczył w Troi przed lat wiela,A niebianie złączyli… Czytaj dalej

Odyseja – XX

Wypadki przed rzezią zalotników Odys w podsienu do snu słał sobie posłanie:Na spód skóry wołowe, a na wierzch baranieZ tych skopów, które gachy pojadły łakome;Chlajnę mu do przykrycia dała Eurynome.I legł witeź, lecz nie spał, zamyślony o tym,Jak by gachy… Czytaj dalej

Białe kwiaty

Na pewno tego nie pamiętam, gdzie widziałem płaskorzeźb wyobrażający wychodzącego z Świątyni Zachariasza, a nie mogącego otaczającym mówić, iż zaniemiał do czasu narodzenia się Jana ś. Chrzciciela, syna jego; zdaje mi się, że to we Florencji, na tych brązowych bramach… Czytaj dalej

Emancypantki I – XII

Nie było jeszcze dla Madzi tak przykrych świąt Bożego Narodzenia jak w tym roku. Smutno było i pusto. Pusto w gabinecie Heli i w mieszkaniu Ady, którego nikt nie zajmował, pusto w sypialniach, jadalniach i salach wykładowych, pusto w mieszkaniach… Czytaj dalej

Emancypantki I – XXVIII

W kilka minut później pani Latter otrzymała list, w którym jeden ze znanych adwokatów zawiadamiał ją, że pan Eugeniusz Arnold powierzył mu „wiadomą” sprawę i zostawił do dyspozycji pani Latter osiemset rubli, które w każdej chwili mogą być podniesione. Pani… Czytaj dalej

Emancypantki I – XLIV

Tydzień ciągnęły się przygotowania do koncertu w Iksinowie. Wszystkie kwiaty z księżego ogrodu zamówiono dla dam; szwaczki, wynagradzane jak sopranistki, nie sypiały po nocach; z gubernialnego miasta przywieziono furgon kapeluszy i wachlarzy; Eisenman, na ten raz jako kupiec bławatny, zapisał… Czytaj dalej

Emancypantki II – II

Przełożona uchyliła drzwi i wywołała Madzię. Wyszły na ulicę, wsiadły w dorożkę, a w kilka minut były na pierwszym piętrze wykwintnego domu. Panna Malinowska pociągnęła kryształową rączkę dzwonka przy drzwiach, które otworzył lokaj w granatowym fraku i czerwonej kamizelce. –… Czytaj dalej