W Weronie – (Norwid)

1Nad Kapuletich i Montekich domem,Spłukane deszczem, poruszone gromem,Łagodne oko błękitu – 2Patrzy na gruzy nieprzyjaznych grodów,Na rozwalone bramy do ogrodów,I gwiazdę zrzuca ze szczytu – 3Cyprysy mówią, że to dla Julietty,Że dla Romea, ta łza znad planetySpada – i groby… Czytaj dalej

Pióro

…Nie dbając na chmuryPanów krytyków, gorsze kładzie kalambury.Byron. Beppo I wlano w ciebie duszę nie anielską, czarną, Choć białym włosem strzępisz wybujałą szyję I wzdrygasz się w prawicy wypalonej skwarną Posuchą – a za tobą długie żalów chryje Albo okrągłe… Czytaj dalej

Sariusz

1862 I Oni myśleli, że już na okopach Historii – nogą tratują po chłopach: I że jednego zabrakło szlachcica W Ojczyźnie całéj…! II Amarantowa że zdmuchniona świéca; Że nie zostało nic… tylko lewica. A wiatr od Azji tętni i pośwista:… Czytaj dalej

Święty pokój

Jeszcze tylko kilka ciężkich chmur Nie-porozpychanych nozdrzem konia; Jeszcze tylko kilka stromych gór, A potem już słońce i harmonia!… — Jeszcze tylko z hełmu kilka piór W wiatru odrzuconych próżnię; Jeszcze, tylko jeden pękły grot, Błyskawica jedna — jeden grzmot… Czytaj dalej

Żegnaj

Żegnaj. O! Jeśli ustawne modleniaWyjednać mogły innym zmianę w losach,To może ujdą moje zatracenia-Błądząc, w Imieniu Twoim po niebiosach. Ponad lamenty przecież, nad westchnieniaJest krew, co zbrodni oko zarumieniaW skonania chwili – ale i to giniePrzy słowie „żegnaj” w rozstania… Czytaj dalej

Śpiewy historyczne – Bolesław Chrobry

1Ten, co najpierwszy ujrzał światło wiary,Niosąc zbawienie ludowi i sobie,Syt lat i chwały, już Mieczysław Stary Legł w Piastów grobie. 2Wychowan w dzielnych wojowników gronie,Straszny sąsiadom, dla poddanych dobry,Koroną przodków okrył młode skronie Bolesław Chrobry. 3Ledwie jął rządzić, alić Czech… Czytaj dalej

Śpiewy historyczne – Konstanty książę Ostrogski

1Kiedy Rewera był w ciężkiej chorobie,A sen mu srogie odbierały bole,Chcąc przynieść jaką ulgę tęsknej dobie,Kazał przywołać szlachetne pacholę. 2„Giermku – rzekł hetman głosem osłabionym –„Siądź przy mym łożu i weź wdzięczną lutnię,„Śpiewaj o jakim rycerzu wsławionymSiadł giermek i tak… Czytaj dalej

Powrót posła – Akt I

SCENA I Jakub i Agatka JAKUBnakrywając stolik Jejmość panna Agatka niech się trochę krząta. Już to będzie podobno godzina dziesiąta, Śniadanie czy gotowe? AGATKA Od samego ranka Kłócę się; zwarzyła się dwa razy śmietanka. JAKUB Żal mi ciebie, Agatko… Jakże… Czytaj dalej

Jezuita

ak błogosławiony z błota, Jak złodziej rzeczon od złota, Jak szwiec od świece nazwany, Jak człowiek, człek malowany, Tak Jezuita z Jezusa, Strzeż się go, własna pokusa.