Gąski

Młode gąseczki, młode, Zbrodziły modrą wodę, Zbrodziły modre stawy, Chcą teraz świeżej trawy. A te gąski siodłate Wyszczypały sałatę. Wyszczypały lebiodę. Poszły z krzykiem na wodę. A tu Kasia, niebożę, Ustrzec gąsek nie może. Jak się za nią puściły. Tak… Czytaj dalej

Jaskółeczka

Jaskółeczka do nas wraca Z oddalonej drogi. Śpiewem wita wioskę miłą, Miłej chaty progi. Przez trzy morza, przez trzy góry Światem przeleciała, Przecież drogie gniazdko swoje Od razu poznała. Jakże poznać go nie miała, Nie trafić do niego, Kiedy je… Czytaj dalej

Kalokagatos

Pomiędzy czernią Helotów pijanąOd kijów rządcy i kwaśnego wina,Wiódł Glaukon swego najstarszego BynaW pogodne, ateńskie rano.I rzekł: „Patrz chłopcze na podlą tę zgraję,Jak znikczemniona i jaka obrzydła…Kopnąłbym nogą, lecz wstręt mi nie dajeDotykać takiego bydła”.A gdy to mówił, twarz jego… Czytaj dalej

Lalki moich dzieci

Lalki moich dzieci dzieliły się na dwa wielkie obozy: Framużaków i Szkatulaków. Pierwsi dlatego tak się nazywali, że miejscem ich zamieszkania była framuga w stołowym pokoju, a raczej szafka w murze, na której górnych pólkach stały półmiski i talerze; drudzy… Czytaj dalej

Mistrz prawdy

Mistrz prawdy, zawsze jest mistrzem bólu.A chwałą bólu, jest jego chwała.— Witaj mi, cierniem zraniony Królu!Po cierniach — ludzkość ciebie poznała. Gdybyś był zjawion w złotej obręczy,Co dyamentowe blaski rozżarza,Duch świata, co dziś przed tobą klęczy,Klęczałby, we łzach, u stóp… Czytaj dalej

Na cmentarzu w Montmorency

…Lecz zaklinam, niech żywi nie tracą nadziei… Słowacki Groby wy nasze, ojczyste groby, Wy życia pełne mogiły! Wy nie ołtarzem próżnej żałoby, Lecz twierdzą siły! Nie z jękiem marnym, nie z westchnieniami, Nie z pustym echem pacierzy, Ale z płonącym… Czytaj dalej

Na twej mi szacie…

Na twej mi szacie daj kroplą być rosy:Nie iżbym w sobie odbiła niebiosy,Lecz abym drżąca, przed stopy twojemi.Łzą ubłagalną była dla tej ziemi!

Nie daj

…Nie daj, by słońce jedną łzę wypiło,Nim ją otrzesz z oczu brata.Bo tylko miłość jest siłą,Ci zgładzić może ból świata…Lecz łza, co w ziemię wsiąknie, lub w słońca promienie,Odradza się — nieskończenie.

O nocy cicha…

O nocy cicha, o nocy majowa, Korony Boga blada, chłodna perło! Ty, jak tęsknoty bezsennej królowa, Nad ziemią wznosisz srebrne swoje berło… O! miłościwą bądź ty dziś dla ducha, Co w twych przeźroczach tajemniczych tonie I zadumanej ciszy twojej słucha… Czytaj dalej