Jaskółeczka

Jaskółeczka do nas wraca Z oddalonej drogi. Śpiewem wita wioskę miłą, Miłej chaty progi. Przez trzy morza, przez trzy góry Światem przeleciała, Przecież drogie gniazdko swoje Od razu poznała. Jakże poznać go nie miała, Nie trafić do niego, Kiedy je… Czytaj dalej

Kalokagatos

Pomiędzy czernią Helotów pijanąOd kijów rządcy i kwaśnego wina,Wiódł Glaukon swego najstarszego BynaW pogodne, ateńskie rano.I rzekł: „Patrz chłopcze na podlą tę zgraję,Jak znikczemniona i jaka obrzydła…Kopnąłbym nogą, lecz wstręt mi nie dajeDotykać takiego bydła”.A gdy to mówił, twarz jego… Czytaj dalej

Lalki moich dzieci

Lalki moich dzieci dzieliły się na dwa wielkie obozy: Framużaków i Szkatulaków. Pierwsi dlatego tak się nazywali, że miejscem ich zamieszkania była framuga w stołowym pokoju, a raczej szafka w murze, na której górnych pólkach stały półmiski i talerze; drudzy… Czytaj dalej

Mgła przejrzyste tkanki przędzie…

Mgła przejrzyste tkanki przędzie, Sny z nich zwija, sny-tumany… Idzie wieczór zadumany… Co to będzie?… Co to będzie?… Ojciec z pola wraca smutno, Nie zrodziły nam się żyta… Matka z łąki zbiera płótno, A mnie tęskność jakaś chwyta. Płyną chmurki… Czytaj dalej

Na cmentarzu

Garść ziemi wezmę i klęknę u progaCmentarnej bramy w dniu onym żałoby,I wołać będę: O, proście wy BogaO wielkie groby! Proście wy Boga nie o te mogiły,Co je bluszcz stroi, a kwiecie oplata,Lecz coby synom i wnukom się śniłyPrzez długie… Czytaj dalej

Na skrzydłach pieśni

Na skrzydłach pieśni dusza moja lata Nad okręgami błękitnego świata, Który gdzieś, kiedyś, na ziemi czy w niebie, Bóg musiał stworzyć dla mnie — i dla ciebie. Czuję w powietrzu kwiatów jego tchnienia, Szum jego lasów zadumanych słyszę, Znam jego… Czytaj dalej

Nic tu skończonem nie jest…

…Nic tu skończonem nie jest i nie jest przeżytem,Lecz wszystko trwa pod błękitem.Życie — żadnem ogniwemUmrzeć nie może swojem,Ale całe jest żywem,Drgającem…A łzy ziemi wylane przed wieków tysiącem,Nie są martwym stalaktytem,Lecz wiecznie rozełkanym, żywym płyną zdrojem. Nic tu zyskane nie… Czytaj dalej

O Wrześni

Tam od Gniezna i od Warty Biją głosy w świat otwarty, Biją głosy, ziemia jęczy; — Prusak dzieci polskie męczy! Za ten pacierz w własnej mowie, Co ją zdali nam ojcowie, Co go nas uczyły matki, — Prusak męczy polskie… Czytaj dalej

Onufer

uż miałam wychodzić, kiedy Jan Zaparty, młodszy strażnik z pierwszego piętra, wpadł do kancelarii. – Proszę wielmożnego – zawołał zdyszany, robiąc „front” u proga. – Pod piątym rewolucja! Osmólec tak tłucze Onufra, że go oderwać nie można. – Co to… Czytaj dalej