W Weronie

Do ołtarza miłości pielgrzymuję cicha, Płomień niosąc na ustach, a w sercu tęsknotę; Na drogę moją słońce rzuca złote róże, W młodocianych winnicach przelotny wiatr wzdycha: — O Giulia! Z daleka idę. Brzozy te białe, co stoją I płaczą w… Czytaj dalej

Widzącą wiarę, zdobądź sobie duchu…

…Widzącą wiarę, zdobądź sobie duchu,Widzącą wiarę…Niech cię nie nęka niewolnicza trwoga!Odchyl kotarę,Po której drżeniu i ruchuŚlepo teraz zgadujesz, że się tam ukrywaMoc, wiecznie żywa.Przestąp tajemnicy proga,I twarzą oglądaj prawdę świata — Boga.

Wątpiącym

O, nie mówcie, o, nie wierzcie, Że Ojczyzna w grobie! My ją żywą, my ją całą, Ducha Polski, Polski ciało, Mamy, bracia, w sobie. O, nie mówcie, o, nie wierzcie, Że Polska zabita! Ona dysze, ona rośnie W każdej borów… Czytaj dalej

Zadumane moje oczy…

… Zadumane moje oczy, Twarz schylona i zakryta, Mrok powiewa chustką ciemną… Widzę przecież, jak nade mną, Na szafirów gdzieś roztoczy, Złotych astrów łan zakwita. …Dusza moja w gwiazdach czyta… Jakaś wielka, mglista karta, W tajemnicze runy ryta, Skroś otwiera… Czytaj dalej

Śmierci się lękasz, jak srogiego kata?…

…Śmierci się lękasz, jak srogiego kata?Uczyń swojem życie świata!Rozwal, rozrzuć te mury,Któremiś się odgrodził od żywej natury.Wśród światów wszechogormuCzuj się, jak wpośród rodu i w ojcowym domu…A jako idziesz w komnatę z komnaty,Tak przechodź światy,Przechodź istnienia…A mów: »Odmieniam życie«, —… Czytaj dalej

A leć, o wiosno, a leć, a śpiesz…

A leć, o wiosno, a leć, a śpiesz, Dech życia nieś! Mdlejące w zmierzchów otchłani ciesz, Moc nową w piersiach wskrześ! Wybłyśnij w zorze z ponocnych ciem W nadziei kwiat… I rozżyw majem zbudzonych ziem Uwiędły w szronach świat! Tchnij… Czytaj dalej

Bagnasco

Szeroka, modra cisza. Jak wzrok objąć zdoła, Lazur w świetle stopiony zalewa świat cały. Błękitem dyszysz, błękit opływa dokoła Myśl, czucie i tyrreńskich w mgłach zgubione skały. Na stromym cyplu mury biednego kościoła, Szare, spękane; przy nich wirydarzyk mały, W… Czytaj dalej

Chiaia

Bladego złota łuna dogasa i ginie. Dzień odleciał. Piór jeszcze słychać ciche bicie. Na szumnego przypływu morze stoi szczycie, Pełne i zadumane o swojej głębinie. Naraz blask! Oko tonie w świetnym seledynie, W czarownych transparentów gubi się rozświcie, Lazur nieba… Czytaj dalej

Na opiece wierzby

Poszła matuś do roboty, Poszła na pole, Zostawiła suchej wierzbie Swoje pacholę. A ty stara, sucha wierzbo, Pilnuj mi chłopca! Tylko pójdę z sierpem w łąkę Do tego kopca. Pilnujże go, trzymajże go. Niech mi nie padnie: A ty, chmielu,… Czytaj dalej