Balladyna – Akt V

Scena I Poranek na leśnej łące – Skierka i Chochlik.SKIERKAJak po burzy ranek świeży!Byłem u matki bocianaI nakarmiłem. CHOCHLIKJa na zamku wieżyUcztowałem u sowy. Gdzie pani Goplana? SKIERKAZnów polecę po rozłogach,Polecę łąką i borem;Kwiatki postawię na nogach,Rozczeszę żyto na grzędzie,Zatrzymam… Czytaj dalej

Lilla Weneda – Akt I

Scena I Pole nad Gopłem. LECH, GWINONA, SYGOŃ, GRYF wchodzą zbrojni. LECH Zapalić ognie na pobojowisku I tu mi wzięte przyprowadzić jeńce. Wchodzą DERWID z harfą złotą w ręku, LELUM i POLELUM w łańcuchach. SYGOŃ Z ręki mu złotej harfy… Czytaj dalej

Maria Stuart – Akt IV

Scena I Pokoje królowy.MARIA, BOTWEL MARIA Dziś jestem spokojniejszą, czystych modlitw władza Usypia wszystkie troski i uśmierza bole; Czas, cierpliwość najsroższe rany ułagadza. Wszystko znieść można. BOTWEL Wszystko? MARIA Troski i niedolę… BOTWEL I wzgardę? MARIA Dosyć! dosyć zniosłam na… Czytaj dalej

Bo mię matka moja miła…

Bo mię matka moja miła Na słowika urodziła, A ja wziąwszy taki głos, Ze słowika jestem kos… A to wszystko są nonsensa, Te moje wierszyki nowe, Gdzie się język mój wałęsa I bawi zęby trzonowe…

Do Ludwika Norwida w braterstwie idei świętej list

Bracie Ludwiku, módl się gorąco, A podnieś ducha wysoko; Na trzeźwe myśli — na czyste oko Witajmy prawdę świecącą. Podwoje wiedzy już otworzyła, Z miesięcznej wyszła topieli, Już jest na ziemi, już się zjawiła, Myśmy ją pierwsi ujrzeli. Świat nam… Czytaj dalej

Godzina myśli

Głuche cierpiących jęki, śmiech ludzki nieszczery Są hymnem tego świata – a ten hymn posępny, Zbłąkanymi głosami wiecznie wniebowstępny, Wpada między grające przed Jehową sfery Jak dźwięk niesfornej struny. Ziemia ta przeklęta, Co nas takim piastunki spiewem w sen kołysze.… Czytaj dalej

Król-Duch

Rapsod pierwszy Pieśń I I Cierpienia moje i męki serdeczne, I ciągłą walkę z szatanów gromadą, Ich bronie jasne i tarcze słoneczne, Jamy wężową napełnione zdradą… Powiem… wyroki wypełniając wieczne, Które to na mnie dzisiaj brzemię kładą, Abym wyśpiewał rzeczy… Czytaj dalej

Niedawno jeszcze — kiedym spoczywał uspiony…

Niedawno jeszcze — kiedym spoczywał uspiony, A sen mój się zarzęśnił strzałem pełnym dymu I w dymie stanął anioł jak ogień czerwony, I szepnął mi do ucha: „Ja Mord — lecę z Rzymu…” Jam uciekał i tęczę tak za sobą… Czytaj dalej

Piramidy

Wyjechałem z Kairu dziś ze słońca wschodem, Mgła biała nad palmowym Kairu ogrodem Kryła mi złote słońce… i łzy brylantowe Zawieszała na palmach — a gmachy różowe Zorzą mglistą… tysiącem wieżowych promieni Przesuwając się w bujnej ogrodu zieleni, Odchodziły… gdzieś… Czytaj dalej

Epilog do ballad niewiadomo co czyli Romantyczność

Szło dwóch w nocy z wielką trwogą, Aż pies czarny bieży drogą. Czy to pies, Czy to bies? Rzecze jeden do drugiego: Czy ty widzisz psa czarnego? Czy to pies, Czy to bies? Żaden nic nie odpowiedział, Żaden bowiem nic… Czytaj dalej