Pieśń I, 9
Spójrz jak wysoko jasna od śniegustrzela Sorakte jak przygniecionywielkim ciężarem las się uginai mróz okrutny ściął rzeki Śmiało dorzucaj drew na kominietrzeba się rozgrzać o mój Taliarchuw dwuusznym dzbanie daj tu bez żaluczteroletniego sabina Reszta zależy tylko od bogówkiedy uciszą… Czytaj dalej