W jarze

Cała w srebrnym stoję pyle,Pod świeżością pełną cienia,Drży puls w każdej skał tych żyle,A w powietrzu tyle, tyleTęcz sie rozpromienia… Tam nade mną, lecą zdrojeRozpryskane w śnieżną ścianę,A ja patrzę, a ja roję,A ja czuję tchnienie twoje,Przez ich szklaną ścianę…… Czytaj dalej