Faraon I – 19

Cudzoziemska dzielnica w Memfisie leżała w północno – wschodnim rogu miasta, blisko Nilu. Liczono tam kilkaset domów i kilkanaście tysięcy mieszkańców: Asyryjczyków, Żydów, Greków, najwięcej Fenicjan. Był to cyrkuł zamożny. Główną arterię tworzyła ulica szeroka na trzydzieści kroków, dość prosta,… Czytaj dalej

Faraon II – 11

Po przyjęciu u namiestnika Sargon zatrzymał się jeszcze w Pi-Bast czekając na listy faraona z Memfisu, a jednocześnie między oficerami i szlachtą zaczęły na nowo krążyć dziwaczne pogłoski. Fenicjanie opowiadali, pod największym, rozumie się, sekretem, że kapłani, nie wiadomo z… Czytaj dalej

Faraon III – 3

Straż czuwająca w przedpokoju zameldowała Pentuera. Kapłan upadł na twarz przed faraonem i zapytał o rozkazy. – Nie rozkazywać, ale prosić cię chcę – rzekł pan. – Wiesz, w Egipcie bunty!… Bunty chłopów, rzemieślników, nawet więźniów… Bunty od morza do… Czytaj dalej

Faraon III – Epilog

W miesiącu Mechir (listopad-grudzień) Pentuer przybył do świątyni za Memfisem, gdzie Menes prowadził wielkie prace nad niebiosami i ziemią. Stary, w myślach pogrążony mędrzec znowu nie poznał Pentuera. Opamiętawszy się jednak uściskał go i zapytał: – Cóż, znowu idziesz niepokoić… Czytaj dalej

Faraon I – 4

Następca tronu i jego towarzysz biegli z ćwierć godziny po skalistym grzbiecie wzgórza, coraz bliżej słysząc trąbki, które wciąż gwałtowniej i gwałtowniej wygrywały alarm. Nareszcie znaleźli się w miejscu, skąd można było ogarnąć wzrokiem całą okolicę. Na lewo ciągnęła się… Czytaj dalej

Faraon I – 20

Około dziewiątej godziny wieczorem Phut opuścił zajazd „Pod Okrętem” w towarzystwie Murzyna niosącego pochodnią. Pół godziny przedtem Asarhadon wysłał na ulicę Grobów zaufanego człowieka rozkazując, aby pilnie zważał: czy harrańczyk nie wymknie się z domu pod „Zieloną Gwiazdą”, a jeżeliby… Czytaj dalej

Faraon II – 12

Po wizycie u Sargona dwaj święci mężowie, Mefres i Mentezufis, okrywszy się starannie burnusami wracali zamyśleni do domu. – Kto wie – rzekł Mentezufis – czy ten pijak Sargon nie ma słuszności co do naszego następcy?… – W takim razie… Czytaj dalej

Faraon III – 4

Tak tedy w miesiącu Hator, po trzydziestu czterech latach panowania, umarł faraon Mer-amen-Ramzes XII, władca dwu światów, pan wieczności, rozdawca życia i wszelakiej uciechy. Umarł, ponieważ czuł, że ciało jego staje się mdłe i nieużyteczne. Umarł, ponieważ tęsknił do wiekuistej… Czytaj dalej

Faraon I – 5

W miarę jak świta następcy tronu zbliżała się do Memfis, słońce pochylało się ku zachodowi, a od niezliczonych kanałów i dalekiego morza zrywał się wiatr nasycony chłodną wilgocią. Szosa znowu zbliżyła się do żyznych okolic, a na polach i w… Czytaj dalej

Faraon I – 21

Podróż księcia następcy zaczęła się w najpiękniejszej porze roku, w miesiącu Famenut (koniec grudnia, początek stycznia). Woda spadła do połowy wysokości, odsłaniając coraz nowe płaty ziemi. Od Tebów płynęły do morza mnogie tratwy z pszenicą; w Dolnym Egipcie zbierano koniczynę… Czytaj dalej