Epitafium Erazmowi Kroczewskiemu kuchmistrzowi
Ten proporzec nad zimnym grobem zawieszony Świadczy, że tu Kroczewski leży pogrzebiony, Nagle zmarły. Dla Boga! Co tu mieć na pieczy? Na słabej nici wiszą wszytki ludzkie rzeczy.
Ten proporzec nad zimnym grobem zawieszony Świadczy, że tu Kroczewski leży pogrzebiony, Nagle zmarły. Dla Boga! Co tu mieć na pieczy? Na słabej nici wiszą wszytki ludzkie rzeczy.
By wedla cnót i godności Grzebiono umarłych kości, Przyszłoby dziś leżeć tobie W złotym, Podlodowski, grobie. Teraz cię licha mogiła Znacznego męża przykryła, Ale sława sięga nieba; Nie z grobu cię sądzić trzeba.