Za tą głębią, za tym brodem,
    Tam stanęła rzeka lodem;
    Ani szumi, ani płynie,
    Tylko duma w swej głębinie:
    Gdzie jej wiosna,
    Gdzie jej zorza?
    Gdzie jej droga
    Het, do morza?
    Oj, ty rzeko, oj, ty sina,
    Lody tobie nie nowina;
    Co rok zima więzi ciebie,
    Co rok wichry mkną po niebie.
    Aż znów przyjdzie
    Wiosna hoża
    I popłyniesz
    Het, do morza!
    Nie na zawsze słonko gaśnie,
    Nie na zawsze ziemia zaśnie,
    Nie na zawsze więdnie kwiecie,
    Nie na zawsze mróz na świecie.
    Przyjdzie wiosna,
    Przyjdzie hoża,
    Pójdą rzeki
    Het, do morza!
