Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki – I – Rozdział 13

ROZDZIAŁ TRZYNASTY Gdyśmy się z rana nazajutrz do ratusza zgromadzili, rozeszła się wieść, iż mój antagonista, pomiarkowawszy rzecz, w nocy, nikomu się nie opowiedziawszy, z Lublina uciekł. Patrona na ratuszu od niego nie było; posłano do stancji, gospodarz potwierdził tę… Czytaj dalej

Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki – II – Rozdział 12

ROZDZIAŁ DWUNASTY Z okazji podróży naszej wziąłem wstęp do zachwalenia wniesionego u nas zwyczaju odwiedzenia cudzych krajów. – Zwyczaj ten – rzekłem – oświeca i uczy młodzież naszą; poznają prawa, zwyczaje narodów, charaktery rozmaite ludzi, a powracając z nabytą korzyścią,… Czytaj dalej

Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki – III – Rozdział 11

ROZDZIAŁ JEDENASTY Tyle razy doznawszy najosobliwszych fortuny odmian, ledwom mógł z początku wierzyć, że to, co widziałem i czułem, było na jawie. Dzieła dobroczynne, sposób postępywania łagodny, sentymenta gruntowne przyjaciela mojego dały mi uczuć szczęśliwość w jego najpożądańszym towarzystwie. Niedługo… Czytaj dalej

Angelus

W cichej komnacie pada mrok, Zachodu mrok perłowy, Ostatnie blaski sieje dzień, Na czarnych lasów głowy. Strzelista jasność oknem mży Na sprzęty i na ściany, I na odkrytą mędrca skroń, Co siedzi zadumany. I złotem brzeży jedną z kart Otwartej… Czytaj dalej

Braciom pieśniarzom III (Błogosław, bracie…)

Błogosław, bracie, piosnce twej, Gdy złotą czarą w słońcu skrzy, I wtedy jej błogosław też, Gdy z czarnych krużów sypie łzy. Błogosław, gdy ma ptasząt głos, Wiosennych ranków woń i blask, I wtedy — gdy w niej huczy grom I… Czytaj dalej

Co mi nada…

Co mi nada, co pomoże Cudza ziemia, cudze morze, Kiedy moja dusza cała Tam przyrosła, tam została, Gdzie mój stary próg! Co mi nada piękno cudze, Gdy w nim tęsknię, gdy w nim nudzę, Kiedy serce moje płacze I ku… Czytaj dalej

W szkole

Chłopczyk: Ej, ty szkoło, nudna szkoło! Wcale w tobie niewesoło. To rozmyślasz o zabawce, A tu siedź kamieniem w ławce I patrz w książkę z drobnym drukiem. Głos: Ale brzydko być nieukiem! Chłopczyk: Rozwinęły się już drzewa, Lada wróbel sobie… Czytaj dalej

Podróż na bocianie

Daneczkowi, choć tak mały, Dziwnie ciasne się zdawały Bielonego domku ściany, Dziwnie niski dach słomiany, Więc pomyślał:”Wiem, co zrobię, Podróżnikiem będę sobie!” No i poszedł.- Stał nad rzeką Domek Danka niedaleko, A że zwykle do podróży Jest potrzebny statek duży,… Czytaj dalej

Świerszczyk

Wicher wieje, deszcz zacina, Jesień, jesień już! Świerka świerszczyk zza komina, Naszej chatki stróż. Świerka świerszczyk co wieczora I nagania nas: — Spać już, dzieci, spać już pora, Wielki na was czas! — Mój świerszczyku, bądźże cicho, Nie dokuczaj nam…… Czytaj dalej