Urbanowa

Kto by to pomyślał, że nazwisko, które potem tak szeroko zasłynąć miało w dziedzinie poezji, usłyszę po raz pierwszy w kuchni z ust starej, sześć razy na tydzień pijanej kucharki. A przecież tak to było, i to z okazji stłuczonego… Czytaj dalej

W miasteczku

Takich gródków, jak te nasze, Nie ma w całym świecie! — Niby gniazdo siedzi ptasze, Skryte w zieleń, w kwiecie, Niby gniazdo się rozlega Pieśnią i furkotem Aż do onej strugi brzega Tym powietrzem złotem. Dookoła gaje, pola I łężne… Czytaj dalej

Warszawa

Warszawo, Warszawo, ty czerwienny grodzie! Obrano cię niegdyś królową w narodzie. Nie obrano ciebie dla twojej urody, Jeno dla tej Wisły, dla tej Białej Wody… Jeno dla tej starej mazowieckiej ziemi, Co cię kołysała szumami leśnemi… Kołysała ciebie, do snu… Czytaj dalej

Wizja

I wiosna przyjdzie, i kwiat rozwinie,A z moich oczu nigdy nie zginieBezbrzeżne, białe pole… I lato przyjdzie, i kłos zadzwoni,A w moich oczach wciąż, jak na dłoni,Bezbrzeżne, białe pole… I życie przejdzie, i śmierć zamroczy,Ale ja w trumnie otworzę oczyW… Czytaj dalej

Z wiejskiej szkółki

Wiosenny powiew, co kwiatów na łące Zbudził kielichy, Usta jej zimne, pobladłe, milczące, Całował cichy. Lekuchnym drżeniem przejmował zasłony Czarnej sukienki I pęk róż dzikich, i wianek zielony W głowach trumienki… Cicho szeleszcząc przez powój i rąbki Białych firanek, Nie… Czytaj dalej

Ze szkoły

Od kwietnia wszyscy chodzili do szkoły boso. Że zimna były jeszcze znaczne,ba, szron od rana biały, każdy batuchał się, jak mógł, a to matczyną chustką, tą „na porywkę”, a to szarym spencerkiem albo kamizelką ojcową, ale żeby buty wzuć, nikt… Czytaj dalej

Żuczek

Wyszedł żuczek na słoneczkoW zielonym płaszczyku.— Nie bierzże mnie za skrzydełka,Miły mój chłopczyku. Nie bierzże mnie za skrzydełka, Bo mam płaszczyk nowy; Szyły mi go dwa chrabąszcze, A krajały sowy. Za to im musiałem płacićPo dwanaście groszyI jeszczem się zapożyczyłU… Czytaj dalej

A jak ciebie…

A jak ciebie kto zapyta:Kto ty taki, skąd ty rodem?Mów, żeś z tego łanu żyta,Żeś z tych łąk, co pachną miodem;Mów, że jesteś z takiej chaty,Co Piastową chatą była,Żeś z tej ziemi, której kwiatyGorzka rosa wykarmiła…. . . . .… Czytaj dalej

Albo mi ptaszkowie…

Albo mi ptaszkowie Swoje skrzydła dajcie, Albo mi przed chatą Nocką nie śpiewajcie!… Ani jaw tęsknicy Wytrwać sercem mogę… Ani z wami lecieć W ona ciemną drogę! Oj, nie tak się trzyma Własny cień człowieka, Jako smutek tego, Co przed… Czytaj dalej