Sursum corda
Któż jest ten Polak, kto?… co zrodzon na obcej ziemi I z obcą w żyłach krwią — dłońmi ku niebu drżącemi Za Polską modły śle… i imię jej wymawia?… — Kto ten monarcha, kto?… co w oblężonej stolicy Gdy mury… Czytaj dalej
Któż jest ten Polak, kto?… co zrodzon na obcej ziemi I z obcą w żyłach krwią — dłońmi ku niebu drżącemi Za Polską modły śle… i imię jej wymawia?… — Kto ten monarcha, kto?… co w oblężonej stolicy Gdy mury… Czytaj dalej
I Kapilolskich bram już nie ma Co dumnie milczały I stronami wiatr obiema Szumi na przestrzały. Prysły odrzwia z zawiasami, Czegóż jeszcze zbywa ? Gdy purpura łachmanami Jak krew się rozlewa. Równo, wolno — czasem ślisko Bruki lśnią koralem —… Czytaj dalej
[MODLITWA MOJŻESZA]Z HEBRAJSKIEGO I Z WULGATY RAZEM TŁUMACZENIEMODLITWY MOJŻESZA, MĘŻA BOŻEGO,JAK JĄ NAM PODAJE DAWID W LXXXIX PSALMIE I Pierw nim szczyt gór ucieczką bywał, Pierw nim ziemia i świat są stworzone, Nim się wszczęły wieki nieskończone, Tyś nas ku… Czytaj dalej
Ona umarła!… są-ż smutniejsze zgony? I jak pogrzebać tę śliczną osobę? Umarła ona na ciężką chorobę, Która się zowie: pieniądz i bruliony. Pamiętasz dobrze oną straszną dobę, Gdy przed jej łożem stałem zamyślony, Łzę mając wielką w oku, co szukało,… Czytaj dalej
Czemuż… ich pieśni już tak mało pewna Treść — i skażonej całości? Lutnie ich czemu… z łomliwego drewna, A nie ze słoniowej kości? — Ta ich łomliwość czemu jednak rzewna? Spyta mię serce, łzom żyzne: Wygnana, oto, wdzięki swe królewna… Czytaj dalej
I. DEDYKACJA [III] Patrzyłem, jak przez szyb brylanty Wbłysł słońca promień – i zalotnie Na czole rzeźbionej Atalanty Drżał, i wachlarzył się stokrotnie! Potem przez liście bluszczów w wazie Kroplił – i piasku źdźbła krysztalił… I aksamit bogatych kotar Po… Czytaj dalej
Tam, gdzie ani już dojrzeć uprawnych zagonów, Ty chcesz, bym ja krytyki pielęgnował niwę. Co radzisz? – zważ! – i w chwilę jakże nieszczęśliwę! To nie czas Peryklesów – nie – to Faraonów… Posłuchaj stylu krytyk i przyznaj mnie: czyli… Czytaj dalej
Wolno mu jest – aż do robaczka Schylać się, będąc człowiekiem: Bo schodził on pierw do prostaczka, Na równi będąc z swym wiekiem! * I jednym był – wśród wielu – wielu – Nad pokoleniem włodarzy, Co gwiazdę czcił pokoleń-celu… Czytaj dalej
IPo dwóch salonu stronach komnaty w półcieniu,Z których na ogród wielkie podwoje otworem —Szerokie wschody — wazy rzezane w kamieniu,Ociekające roślin pnących się doborem —Noc księżycowa-zapach akacji-szmer wodyDalekich kaskad, które wilgocą ogrody…To nietańczących przystań! …Tańczący, przeciwnie,W całej wszech-tęczy blasku oczy… Czytaj dalej
SZELIGA Rozrzewniła mnie doprawdy!… Człowiek,Nieraz się ubrawszy od stóp do głów,Odprawia pielgrzymki nie najbliższe,By wreszcie usłyszał rozmowę MDŁĄ.Gdy, oto tu, schylona staruszka,W prochy ziemi nawykła poglądać,Diamentowym słów światłem darzy! – Głęboko Zaiste! tylko podróżnik umiePodróżować i we własnych stronach –Monumenta… Czytaj dalej