Wigilia

WIGILIA(LEGENDA DLA PRZYJACIOŁ) „Tedy go opuścił diabeł — a oto Aniołowie przystąpili i służyli mu.”Ś. Mateusz, Roz. IV. 11. I. Za odległe gdzieś rzeczy Dziś, włosienie kaleczy A północne ledwo biły dzwony: Jutro, czemu dalekie Czy i Jutro kalekie Czy… Czytaj dalej

Śmierć

I Skoro usłyszysz, jak czerw gałąź wierci, Piosenkę zanuć lub zadzwoń w tymbały; Nie myśl, że formy gdzieś podojrzewały; Nie myśl – o śmierci… II Przed-chrześcijański to i błogi sposób Tworzenia sobie lekkich rekreacji, Lecz ciężkiej wiary, że śmierć –… Czytaj dalej

Pierścień Wielkiej Damy – Akt II – Scena Czwarta

HRABINAzimno Przepraszam, że mało-trafnie wchodzę… Spostrzegając się i rumieniąc Ja to powiedziałam z tej przyczyny,I dla tego powiedziałam to…Że Magdalena mnie zastępuje;Więc powinna byłam się anonsować,Nie będąc na teraz Panią Domu – Rzuca różaniec, książkę i rękawiczki. Spóźniłam się na… Czytaj dalej

Quidam – Rozdział IV

IV Pomiędzy świtem a nocy zniknięciem Płomienne blaski różowe z mrokami Walczą, jak Cnota z świata-tego Księciem – Mdławe, lecz ufne, choć wciąż je coś mami. Pomiędzy świtem a nocą jest chwila, Gdy hoże łuny z czarnymi krepami Błądzą, aż… Czytaj dalej

Quidam: Rozdział XX

XX W czas, gdy firmament ciemnosafirowy Wielością jasnych gwiazd oczy zawraca, A cały urok nocy południowej Łagodzi zmysły – iż pamięć ukraca, W obecność jakąś przenosząc nieznaną Myśl, wrażeniami za dnia pomiataną, Lub daje wiary chwilę, przez znużenie, Nawet zbrodniarzom,… Czytaj dalej

Z „Białych kwiatów”

Jeżeli mówią cisze różne, to i wyrazy one białe bezmyślne, nie opowiadające nic, a których kilka tu i ówdzie słyszałem, albo którym raczej świadkiem byłem, bo od tła, na którym miejsca swe znajdowały, nieodłącznymi są. To — pamiętam, że dawno,… Czytaj dalej

Amen

Skrwawione ciało haki żelaznemi Imperatorscy ludzie wzięli z ziemi I za arenę wynieśli, rzucili… A aniołowie w niebie hymn nucili, Palmami wiejąc rozkwitającemi, I tę nawiali woń, o której święci, Gdzieś w katakumbach modłami zajęci, Jak o szczególnej rzeczy rozmyślali…… Czytaj dalej

Do Anny Czaplickiej

I Dar Twój przyjąłem i czapki użyłem, Z jagnięcia Krymu – Czy naleciała Argonautów pyłem, Że stać mi rymu?! II Czy w świecie, który klnie lub bałwochwali, Tchnęła mię wzmianka, Że aby jeden wieniec się ocali: – Biały… z baranka!…… Czytaj dalej

Do spółczesnych

(ODA) I I pożegnałem kraj, i brzegi znane Odepchnąłem nogą, jak wioślarz z łodzi Ziemię odpycha — i jak? odgarnia on pianę Leniwo-płynną i luźną… Kraj! — — gdzie każdy-czyn za wcześnie wschodzi, Ale — książka-każda… za późno! II Nogą… Czytaj dalej

Fraszka petersbursko – wiedeńskim papistom przypisana

I Broń lepiej Syksta, Klemensa, Piusa – Człowieka, mówię, w papieża osobie – Lecz nie broń władzy, co jest od Chrystusa Najwszechmocniejszą potęgą na globie. Bo cóż ty jesteś?… albo czymże ona Wszechmocność władzy, gdy taka obrona!… Stąd – uczą… Czytaj dalej