Emancypantki I – X

Ósma wieczór, na dworze noc, pogodna noc grudniowa. Pani Latter, skrzyżowawszy ręce na piersiach, chodzi po gabinecie spoglądając to na córkę, to na okno, za którym widać oświetlone brzegi Wisły. Panna Helena siedzi na skórzanej kanapce, patrzy na popiersie Sokratesa,… Czytaj dalej

Emancypantki I – XXVI

Gość marszczył i tarł czoło z niewątpliwymi oznakami zakłopotania. – Jakież masz zamiary nadal?… – zapytała nieśmiało pani Latter rumieniąc się. Eks-mąż spojrzał na nią zdziwiony. Przed chwilą nazywała go panem, teraz mówi: ty… – Więc pani nie odebrała mego… Czytaj dalej

Emancypantki I – XLII

W parę dni Madzia, nie mogąc namówić panny Eufemii do obejrzenia lokalu na szkołę, sama poszła do starej oberży. Był to długi budynek pod dachówką, murowany, składający się ze stajni i pewnej liczby izb; w stajniach można było umieścić kilkadziesiąt… Czytaj dalej

Emancypantki I – LVIII

W kilka dni później w ogrodzie doktora Brzeskiego odbywał się znowu podwieczorek przy asystencji proboszcza, majora i Miętlewicza. Właśnie proboszcz wyciągał rękę do cukru, kiedy wpadła kucharka wołając: – Telegraf!… telegraf do panienki… I rzuciwszy depeszę na stół patrzyła na… Czytaj dalej

Emancypantki II – XVI

W kilka dni na rogu ulicy Marszałkowskiej i Królewskiej z ciężkiego szafirowego tramwaju wyskoczył pan Zgierski i jak duża piłka zatoczył się prawie pod nogi Madzi. Kłaniał się szeroko, ocierał pot z łysiny i mówił: – Jakie szczęście, że panią… Czytaj dalej

Emancypantki II – XXXII

Po kilkunastominutowej podróży, która wydawała się Madzi nieskończoną, dorożka zaczęła zjeżdżać na dół Tamki. Minęli gmach Konserwatorium i zatrzymali się naprzeciw krótkiej uliczki zakończonej bramą, na szczycie której wznosił się żelazny krzyżyk. – Tu – rzekł dorożkarz. Madzia wysiadła, a… Czytaj dalej

Faraon I – 6

Do pałacu faraona pod Memfisem wchodziło się przez bramę osadzoną między dwoma pięciopiętrowymi wieżami, czyli – pylonami. Zewnętrzne ściany tych budowli, wzniesionych z szarego piaskowca, od dołu do góry były okryte płaskorzeźbami. Na szczycie bramy wznosił się herb czy symbol… Czytaj dalej

Faraon I – 22

Pobyt w nomesie Aa tak zmęczył następcę tronu, że dla odpoczynku i zebrania myśli kazał zaprzestać wszelkich uroczystości na swoją cześć i zapowiedział, aby w czasie podróży ludność nigdzie nie występowała z powitaniami dla niego. Orszak książęcy dziwił się, nawet… Czytaj dalej

Faraon II – 14

Kapłanka fenicka niewiele szczęścia przyniosła Ramzesowi. Gdy pierwszy raz przyszedł odwiedzić ją w pałacyku, dotychczas zajmowanym przez Sarę, myślał, że będzie powitany z zachwytem i wdzięcznością. Tymczasem Kama przyjęła go prawie z gniewem. – Cóż to? – zawołała – już… Czytaj dalej

Faraon III – 6

Około dziesiątej wieczór stanął przed panem Hiram odziany w ciemną szatę memfijskiego przekupnia. – Czegóż się tak skradasz wasza dostojność?… – zapytał go niemile dotknięty faraon.- Czyliż mój pałac jest więzieniem albo domem trędowatych?… – Ach, władco nasz! – westchnął… Czytaj dalej