Bronisławowi Z. z piórem

Niech nie uwodzi ubóstwem powabu
Pióro ze skrzydeł Sępa Senegalu.
– Zwą go: „pustelnik” i „mędrzec” („Mar-abu”);
Ważyć się lubi w obłokach z opalu,
Spieczoną gardząc ziemią; woła: „Abu!”
(„Ojcze!”). I pióro zwykł tracić bez żalu,
Bo z wysokości je tych wielkich rzuca,
Gdzie – już nie wzdycha się!…
… tam, niebo – – płuca!