Gęsi, iż Rzym uwolniły,
Wielbione były;
A że się to i w nocy, i krzyczeniem działo,
Ujęte chwałą
    Szły na radę i stanęło,
    Aby zacząć nowe dzieło:
    W krzyczeniu się nie oszczędzić,
    Lisy z łasa wypędzić.
    Więc wspaniałe a żwawe
    Poszły w nocy i wrzawę
        W lesie zrobiły,
        Lisy zbudziły.
A te, gdy z jam wypadły,
Zgryzły gęsi i zjadły.
